Centrum Kultury i Sportu w Murowanej Goślinie

Św. Hubert na Święcie Niepodległości

Tegoroczne świętowanie odzyskania przez Polskę niepodległości otrzymało w Murowanej Goślinie nowy – myśliwski – kostium. Wszystko za sprawą kumulacji sił organizacyjnych kilku podmiotów: Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Murowanej Goślinie, Klubu Jeździeckiego Raduszyn, Kurkowego Bractwa Strzeleckiego i Stowarzyszenia „Dzieje” oraz… św. Huberta.

Pomysł połączenia Narodowego Święta Niepodległości oraz święta Świętego Huberta, który jest patronem myśliwych i leśników, wziął się z kalendarzowej bliskości obu świąt oraz związku myślistwa, leśnictwa i jeździectwa – które to świętuje uroczystości Hubertusa – z ruchem niepodległościowym. Eksperyment się powiódł. Uczestnicy imprezy zgodnie podkreślają, że połączenie oficjalnych obchodów z częścią festynową to strzał w dziesiątkę.

Po mszy w kościele pw. św. Jakuba w Murowanej Goślinie odprawionej przez ks. Ludwika Dudę i ks. Marka Chmarę uczestnicy uroczystości udali się pod pomnik na pl. Powstańców Wlkp. Po odegraniu hymnu państwowego i hejnału miasta przez Orkiestrę Dętą OSP, Burmistrz Miasta i Gminy Tomasz Łęcki wygłosił okolicznościowe przemówienie (załącznik do pobrania pod tekstem). Następnie delegacje ok. czterdziestu różnych środowisk złożyły wiązanki pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich. Należy wspomnieć, że po raz pierwszy została również  złożona wiązanka w imieniu Klubu Jeździeckiego w Raduszynie. Wiele osób podkreślało, jak pięknie podczas przemówienia i składania wiązanek prezentowały się konie ze Stajni Raduszyn oraz bryczki zaproszone ze stajni sąsiadujących.

W dalszej części obchodów uformowany został pochód prowadzony przez Marszałka Bractwa Kurkowego Jarosława Dobrowolskiego i Orkiestrę Dętą OSP, który przemaszerował ulicami miasta. W kolumnie oko szczególnie przyciągał szyk konny z Ułanami na czele.

Po przyjeździe na boisko koło plebanii na Zielonych Wzgórzach odbył się koncert pieśni patriotycznych wspólnie odśpiewanych przez harcerzy z Goślińskiego Szczepu ZHR „Wzgórze” oraz gości zebranych na imprezie przy akompaniamencie Orkiestry Dętej OSP. Po czym przystąpiono do tzw. hubertusa.

NIEPODLEGŁOŚCIOWY HUBERTUS

Podczas, gdy Amazonki z Klubu Jeździeckiego w Raduszynie wybrały się na symboliczne poszukiwanie lisa, odbył się następny koncert, tym razem sygnałów myśliwskich wykonanych przez sygnalistów myśliwskich Pawła Korżana i Przemysława Rumianowskiego. Następnie pieśni patriotyczne wykonał Jan Kasseja. Podczas imprezy rozdawana była grochówka, herbata oraz grzane wino, a na ognisko, które rozgrzewało zebranych przygotowano kiełbaski.

Parę minut po godzinie piętnastej odbył się pokaz konny. W takt poloneza instruktorki, zawodniczki oraz jeźdźcy ze Stajni Raduszyn wykonali fenomenalny pokaz kadryla z udziałem 10 koni!

Efekt, który uzyskały zaledwie po paru treningach był zachwycający, a publiczność oglądała ich występ z dużym zainteresowaniem, reagując często brawami. Wszystkie dziewczyny bardzo starannie zaprezentowały kunszt jeździecki na najwyższym poziomie.

Po kadrylu część amazonek wykonała bardzo atrakcyjny pokaz skoków synchronicznych przez naturalne przeszkody. Zaprezentowały wysoki poziom umiejętności skokowych oraz przedstawiły wspaniałe show, na które publika bardzo żywo zareagowała.

Po skokach przystąpiono do części imprezy bardziej związanej z Hubertusem, czyli do gonitwy za lisem. Lisią kitę przypięła do ramienia jedna z zawodniczek KJ Raduszyn – Joanna Żak na Midasie. Sygnaliści myśliwscy dali sygnał „rogiem myśliwskim” do rozpoczęcia polowania, a następnie do osaczania sygnałem „naganka rusza”. W takt dopasowanej muzyki, goniący uformowali szpaler i zaczęli zbliżać się do lisa, który w tym czasie odjechał na drugą część placu. Jeźdźcy w bardzo efektowny sposób osaczyli lisa, zamykając go ciasnym pierścieniem. Jednak lis był na tyle sprytny, że zdołał się dwa razy wymknąć nagance. Gdy myśliwi dali sygnał do gonitwy, wszystkie konie ruszyły za lisem. Po krótkiej pogoni, lisa złapała Joanna Bulińska, jadąca na Madei. Cała inscenizacja oraz gonitwa zrobiły bardzo duże wrażenie na publiczności.

Na koniec imprezy udekorowano konie tradycyjnym floe, wręczono nagrodę za złapanie lisa oraz puchary drużynom organizacji mundurowych w konkursie Strzelania Niepodległościowego. Konferansjerkę bardzo sprawnie z pomocą Kazimierza Kosakowskiego prowadził Mateusz MJ Sibilski. Wszyscy organizatorzy mogli się w końcu odprężyć. Goście jeszcze przez jakiś czas jeszcze wspólnie biesiadowali przy ognisku.

STRZELANIE NIEPODLEGŁOŚCIOWE

W czasie imprez hubertusowych Bracia z Kurkowego Bractwa Strzeleckiego zorganizowali tradycyjne Strzelanie Niepodległościowe w strzelnicy krytej pod ratuszem. Pierwszym było strzelanie organizacji mundurowych z naszej gminy. Wzięło w nim udział osiem organizacji. Najlepsze okazały się: Kurkowe Bractwo Strzeleckie, Koło Łowieckie „Rogacz”, Nadleśnictwo Łopuchówko. Tarczę zdobył Dariusz Lewandowski z Koła Łowieckiego „Rogacz”. Odbyły się jeszcze strzelania do tarczy ufundowanej przez Przewodniczącego Rady Miejskiej Konrada Strykowskiego i Tarczy Niepodległościowej. Obydwie tarcze zdobył Tomasz Wawrzyniak.

GOŚLIŃSKI BAL NIEPODLEGŁOŚCIOWY

Ostatnim akcentem obchodów Święta Niepodległości był Bal Niepodległościowy,  zorganizowany tym razem przez Stowarzyszenie „Dzieje”, który odbył się w auli Gimnazjum nr 1. Uczestnicy mogli podziwiać wystawę  „Hubertus” w malarstwie Ludwika Maciąga, udostępnioną dzięki życzliwości Fundacji EOS. Ponad osiemdziesiąt osób wspólnie odśpiewało hymn państwowy, wykonano pamiątkowe zdjęcie, po czym wodzireje Bartosz Cibor i Andrzej Wilk zaprosili do poloneza poprowadzonego przez tancerzy z zespołu folklorystycznego „Goślinianie”. Toast za „Najjaśniejszą Rzeczpospolitą” wzniósł Burmistrz Tomasz Łęcki. W trakcie balu przeprowadzono licytację, z której dochód przeznaczono na ufundowanie pamiątkowej tablicy poświęconej rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Zebrano kwotę 1 538 zł. Śpiewano też pieśni patriotyczne z akompaniamentem  akordeonu. Bal upłynął w miłej i podniosłej atmosferze. Uczestnicy bawili się znakomicie.

 

Andrzej Kosakowski

Kazimierz Kosakowski

Arleta Włodarczak

 

Dziękujemy za pomoc przy organizacji obchodów Święta Niepodległości:


Exit mobile version